- autor: pepe63, 2013-10-26 20:33
-
Piłkarze Krajny wygrali drugi mecz w sezonie, pokonując po dramatycznym boju Szubiniankę Szubin.
Krajna Sępólno - Szubinianka Szubin 2:1 (1:1).
Bramki: Artur Dądela 2.
KRAJNA: Mrugalski (Fac) - Migawa, Czerechowski, Grajczyk, Jasiek (70. Stupałkowski) - Dankowski, Wrzesiński (75. Trąbka), Dądela, Nawrocki - Herzberg, Nowak.
Mecz nie stał na wysokim poziomie, ale na boisku spotkały się najsłabsze ekipy IV ligi. Emocji jednak nie brakowało. Już w pierwszej swojej akcji goście mogli objąć prowadzenie, jednak gospodarzy uratowała poprzeczka. Potem przyjezdni uregulowali celownik pokonując Rafała Mrugalskiego. Na szczęście dla krajan jeszcze przed przerwą zdołał wyrównać Artur Dądela. Ten sam piłkarz trafił do siatki ponownie w drugiej połowie i gospodarze wyszli na prowadzenie. W tej części meczu obie ekipy zdołały stworzyć sobie kilka dogodnych okazji bramkowych. Emocjonujące były ostatnie minuty meczu, a właściwie ostatnie sekundy doliczonego czasu gry. Arbiter doliczył 5 dodatkowych minut i tuż przed upływem tego czasu piłkarz gości wyszedł na pozycję sam na sam z Mrugalskim. Golkiper Krajny poza 16-tką interweniował w stylu bramkarza piłki ręcznej, przez co zobaczył czerwony kartonik. Goście wykonywali rzut wolny, ale na szczęście przestrzelili.
W środę o 14.00 krajanie zagrają zaległy mecz z Mienią. Niestety nie wystąpi w nim Bartek Migawa, który wyjeżdża zagranicę. Zabraknie również Patryka Jureńczyka (kontuzja podczas treningu) oraz najprawdopodobniej Rene Wrzesińskiego, który doznał kontuzji w meczu z Szubinianką.